środa, 24 grudnia 2014

Wesołych Świąt

Dziś Wigilia! Z tej okazji chciałabym złożyć Wam wszystkim życzenia wesołych, rodzinnych świąt Bożego Narodzenia. Dużo spokoju, czasu spędzonego z bliskimi w cudownej atmosferze i wspaniałych wspomnień. Niech te święta będą wyjątkowe!


Wesołych Świąt!
(‘A very Harry Christmas)

niedziela, 14 grudnia 2014

Brytyjska i Irlandzka liga Quidditcha

W Brytyjskiej i Irlandzkiej Lidze Quidditcha znajduje się 13 drużyn. Większość z nich wywodzi się z południowo-zachodniej Anglii. Ligę założono 1674 roku ze względów ochrony anty-mugolskiej. Wtedy liczba amatorskich drużyn zaczęła wymykać sie spod kontroli, dlatego też ograniczono ich liczbę.
 Liga jest podporządkowana Departamentowi Magicznych Gier i Sportów. 

Oto mapa prezentująca wszystkie brytyjskie i irlandzkie drużyny quidditcha, ich symbole, nazwy oraz miejsce z którego pochodzą: 

  1. Zjednoczeni z Puddlemere - (1163r.) najstarsza drużyna ligi. Znana piosenkarka Celastyna Werbeck nagrała hymn Zjednoczonych zatytułowany "Odbijajcie Tłuczki, chłopcy, migiem podajcie kafla"
  2. Harpie z Holyhead - (1203r.) jedyny klub na świecie, który przyjmuje wyłącznie czarownice. Wygrany przez nie mecz w 1953 roku przeciw Sokołom z Heidebergu jest jednej z najlepszych w historii. Trwał siedem dni. Tuż po zakończeniu meczu kapitan Sokołów zsiadł z miotły i poprosił o rękę kapitana Harpii, Gwendolinę Morgan, gdyż jej gra wprawiła go w zachwyt. 
  3. Pustułki z Kenmare - (1291r.) znani ze swych maskotek leprokonusów.
  4. Chluba Portee - (1292r.) ich najsłynniejsza szukająca, Catriona McCormack, była kapitanem drużyny w latach sześćdzieciątych XX wieku, a w reprezentacji Szkocji występowała 36 razy. Jej córka Meaghan gra obecnie jako obrońca, a jej syn Kirley jest gitarzystą w zespole Fatalne Jędze.
  5. Osy z Wimbourne - (1312r.) nazwa drużyny wywodzi się od pewnego brzydkiego incydentu podczas jednego z meczów, kiedy to pałkarz zauważywszy gniazdo os zwisające na drzewie niedaleko boiska i wybij je w stronę szukającego przeciwników. Został on tak pożądlony, ze musiał zrezygnować z gry. Kibice Os tradycyjnie bzyczą głośno na trybunach by wyprowadzić z równowagi przeciwników chcących wystrzelić karnego.
  6. Katapulty z Caerphilly - (1402r.) w wyniku tragicznej śmierci najsłynniejszego zawodnika, Llewwllyna "Groźnego", który podczas wakacji w Grecji został pożarty przez chimerę, Walia ogłosiła dzień żałoby narodowej. Obecnie, po zakończeniu sezonu zostaje przyznawany pamiątkowy Medal Llewellyna Groźnego dla najodważniejszego zawodnika. 
  7. Wędrowcy z Wigtown - (1422r.) klub utworzony przez czterech braci i trzy siostry, dzieci czarodzieja-rzeźnika Waltera Parkina. Wśród członków drużyny do dziś często spotyka się potomków Parkinów.
  8. Tajfuny z Tutshill - (1510r.) drużyna ta zdobyła mistrzostwo ligi pięć razy z rzędu co stanowi rekord wśród drużyn brytyjskich i irlandzkich. Rodryk Plumpton pobił także rekord w szybkości złapania znicza, dokonał tego w 3 i pół sekundy od rozpoczęcia spotkania.
  9. Strzały z Appleby - (1612r.) jest to jedyna drużyna we wschodniej części Anglii. Największym sukcesem zespołu jest pokonanie w 1932 roku Sępów z Varcy, ówczesnych mistrzów Europy. Mecz trwał 16 dni w okropnych warunkach. Dawniej podczas meczów kibice wypuszczali z trybun srebrne strzały, później zakazano tego zwyczaju ze względów bezpieczeństwa.
  10. Armaty z Chudley - (1753r.) Najlepsze lata tej drużyny już minęły ale zagorzali kibice wierzą w odrodzenie swoich ulubieńców. W 1972 roku zmieniono hasło klubu z "Zwyciężymy" na "Trzymajmy kciuki, nie traćmy nadziei". 
  11. Jastrzębie z Falmouth - drużyna znana z niezwykle ostrej gry. Jej hasło brzmi "Wygramy, a jak nie, to przynajmniej rozwalimy kilka łbów". Pałkarze Kevin i Karl Broadmoorowie zostali czternaście razy zawieszeni przez Departament Magicznych Gier i Sportów.
  12. Nietoperze z Ballycastle - najlepsza drużyna irlandzka, 27 razy zdobyła mistrzostwo ligi, co daje jej 2 miejsce w statystyce. Ich maskotka Gacek Stodolak znana jest również z reklamy piwa kremowego.
  13. Sroki z Montrose - najskuteczniejsza drużyna w historii Ligi Quidditcha, mistrzostwo ligi zdobyli 32 razy oraz dwa razy mistrzostwo Europy. Mają swoich kibiców na całym świecie.
źródła:
pl.harrypotter.wikia.com
harrypotter.wikia.com

niedziela, 23 listopada 2014

New from J.K. Rowling - Miary

Tłumaczenie: Lunatyk (MistAsh29634) (fanpage fb)
Nowości od J.K. Rowling

Tak samo jak brytyjscy czarodzieje nie używają elektryczności czy komputerów, tak nigdy nie odwrócili się od swoich miar. Nie podlegają decyzjom mugolskiego rządu, więc kiedy w 1965 roku zaczęto przechodzić na system metryczny, czarodzieje i czarownice po prostu zignorowali te zmiany.

Czarodzieje i czarownice nie są przeciwni żmudnym obliczeniom, bo mogą wykonywać za pomocą magii, więc nie sprawia im kłopotu ważenie w uncjach, funtach czy kamieniach; mierzenie w calach, stopach i milach oraz płacenie za towary knutami, syklami, i galeonami.
Myśli J.K. Rowling

Kiedy rękopis "Harry'ego Pottera i Kamienia Filozoficznego" został po raz pierwszy przyjęty do publikacji w Wielkiej Brytanii, korektor poinformował mnie,że wszystkie nazwy wag i miar zostaną zmienione na system metryczny, co należało do standardów wydawcy. Nie zgodziłam się na te zmiany, powody podałam powyżej, nie ma w tym żadnej logiki. Nie powinno to być jednak traktowane jako wszelkiego rodzaju oświadczenia polityczne z mojej strony. Nie jestem anty-europejska, wręcz przeciwnie, całkowicie za tym, że Wielka Brytania jest częścią Europy, w dodatku jestem w połowie francuskiego pochodzenia. Nie mam nic przeciwko systemowi metrycznemu, który jest o wiele bardziej logiczny niż poprzedni, imperialny i z pewnością sprawia, że pieczenie stało się w wiele łatwiejsze. Zauważyłam jednak, że dawny system był bardziej malowniczy i wyjątkowy, więc był zdecydowanie odpowiedniejszy do rodzaju społeczeństwa jakie przyszło mi opisywać.

Decyzja by system jednostek imperialnych pojawił się w książce miał nieoczekiwany skutek, ponieważ otrzymałam zaproszenie do przyłączenia się do brytyjskiego Stowarzyszenia Miar. Ponieważ nie zgadzam się by Wielka Brytania powinna odmówić korzystania z systemu metrycznego (jak wielu członków społeczeństwa uważa) musiałam wrzucić te zaproszenie do kosza, ale po dłuższym zastanowieniu zmieniłam zdanie. Wiem, że to co teraz powiem nie przedstawi mnie w najlepszym świetle, ale w mgnieniu oka zdałam sobie sprawę z tego, że gdybym się tam zapisała, rozwścieczyłabym moja siostrę Di. Di nigdy nie jest zabawniejsza niż wtedy kiedy się wścieka. Wśród wielu rzeczy, które działają jej na nerwy jest kurczowe trzymanie się starych metod tylko dla własnego dobra, lub dlatego, że Bóg-jest-Brytyjczykiem-i-żaden-mość-Johnny-Cudzoziemiec-nie-będzie-mi-mówił-jak-mam-mierzyć-mój-łój [ang.because-by-God-it's-British-and-no-Johnny-Foreigner-is-Going-To-Tell-Me-How-To-Measure-Suet-ness] to reprezentuje ta organizacja.

Kiedy moja przynależność do stowarzyszenia została ogłoszona w prasie Di wybuchła wyjątkowo satysfakcjonującym gniewem. Nie mogłam przestać się śmiać by powiedzieć jej, że zrobiłam to tylko po to by ją zdenerwować. Bycie świadkiem tego chaotycznego oburzenia było prawdopodobnie zabawniejsze. Szczerze mówiąc wątpię by ktokolwiek miał tyle zabawy za cenę znaczka pocztowego.
źródło:
pottermore.com

czwartek, 6 listopada 2014

New from J.K. Rowling - Ubiory

Tłumaczenie: Pomyluna (fanpage fb)
Nowości od J.K. Rowling
Czarodzieje w Mugolskim społeczeństwie mogą rozpoznać się nawzajem poprzez noszone odcienie purpury i zieleni. Jednakże nie jest to nic więcej, jak umowny kod i nie ma obowiązku dostosowania się do niego. Wielu czarodziejów woli nosić ich ulubione kolory, kiedy wychodzą gdzieś w mugolskim świecie, lub praktyczny, czarny kolor, szczególnie podczas nocnych podróży.

Międzynarodowy Kodeks Tajności Czarów ustanowił jasne wytyczne na temat ubioru czarodziejów znajdujących się w miejscach publicznych.

"Podczas przebywania wśród mugoli, czarodzieje i czarownice muszą przyjąć obecne standardy ubioru, które będą możliwie dalece podobne do codziennego stroju. Odzienie musi być dopasowane do klimatu, regionu geograficznego i okazji. Nic samo zmiennego lub dostosowującego się nie może być noszone w obecności Mugoli."
Pomimo tych jasnych instrukcji, niepoprawny ubiór był jednym z najczęstszych wykroczeń Międzynarodowego Kodeksu Tajności Czarów od czasu jego powstania. Młode pokolenia wiedzą więcej na temat ogólnej kultury Mugoli; jako dzieci mieszają się oni ze swoimi mugolskim rówieśnikami; później, kiedy zaczynają naukę magii, trudno jest im utrzymać mugolski styl ubioru. Starsi czarodzieje i czarownice są zwykle beznadziejnie poinformowani o tym, jak szybko w świecie Mugoli moda się zmienia; po nabyciu dziwnych spodni w młodości, są zgorszeni ciągnięciem przed Wizengamot za ich noszenie piętnaście lat później.

Ministerstwo Magii nie zawsze jest takie surowe. Wprowadzono jednodniową amnezję w dniu, w którym upadł Lord Voldemort, a Harry Potter przetrwał Klątwę Avana Kedavra. Podekscytowanie tym było tak wielkie, że czarodzieje albo zapomnieli, albo specjalnie na znak świętowania, wyszli na ulice w swoich tradycyjnych strojach.

Niektórzy członkowie magicznego społeczeństwa wychodzą ubrani na swój sposób, aby złamać zasadę o ubiorze zawartą w Kodekskie Tajności Czarów. Niekonwencjonalny ruch nazywa siebie Fresh Air Refreshes Totally (F,A,R,T,)* [tłum. Świeże Powietrze Odświeża Całkowicie (fatr - pierdnięcie)] upierając się, że spodnie Mugoli "trzymają przepływ magii u źródła" i domagają się noszenia szat publicznie, mimo wielokrotnych ostrzeżeń i grzywien**. Bardziej niezwykłe jest to, że czarodzieje świadomie ubierają na siebie odzież Mugoli w zabawny sposób, jak np. suknie rozpięte na metalowych obręczach noszone z sombrero i butami do piłki nożnej***.

Ogólnie ubrania czarodziejów nie ulegają modzie, chociaż małe zmiany zostały wprowadzone szatach. Standardowy ubiór czarodzieja zawiera zwykłą szatę noszoną z, lub bez tradycyjnych, spiczastych czapek, które są zawsze zakładane na takie uroczystości jak chrzciny, śluby i pogrzeby. Stroje czarownic są dłuższe. Można by powiedzieć, że styl ubierania się czarodziejów został zamrożony w czasie, dokładniej w siedemnastym wieku, kiedy to zaczęli się ukrywać. Ich nostalgiczne trzymanie się dawnej mody może być widziane jako przywiązanie do starych czasów; kwestia dumy kulturowej.

Jednakże nawet ci, którzy nie znoszą Mugoli, noszą ich wersję ubioru, który jest niewątpliwie praktyczniejszy, w porównaniu do szat. Ci, którzy nie lubią Mugoli często próbują pokazać swoją przewagę przez celowe i publiczne przebieranie się w kwieciste, przestarzałe lub niepoważne style ubioru.

*Prezes: Archie Aymslowe

**Aktualnie są oni brani przez Muggoli za sektę.

***Jest to zazwyczaj brane przez Mugoli jako żarty studentów.
źródło:
Pottermore.com

niedziela, 2 listopada 2014

New from J.K. Rowling - Dolores Umbridge

31 października na Pottermore pojawił się obszerny artykuł biograficzny o Dolores Umbridge. Zapraszam do czytania.

Tłumaczenie: Lunatyk (MistAsh29634) (fanpage fb)
Nowości od J.K. Rowling
Urodziny: 26 sierpnia
Różdżka: brzoza, włókno ze smoczego serca, 8 cali
Dom w Hogwarcie: Slytherin
Specjalne zdolności: Krwawe pióro jest jej własnym wynalazkiem
Pochodzenie: Matka mugolka, ojciec czarodziej
Rodzina: niezamężna, bezdzietna
Hobby: kolekcjonowanie talerzy z "figlarnymi kotkami", dekorowanie różnych przedmiotów falbankami i tkaninami, wymyślanie narzędzi tortur

Dolores Jane Umbridge była najmłodszym dzieckiem i jedyną córką Orford'a Umbridge'a - czarodzieja i Ellen Cracknell - mugolki, którzy mieli także niemagicznego syna. Małżeństwo rodziców Dolores było nieszczęśliwe, a ona gardziła obydwojgiem: Orford nie należał do ambitnych (nigdy nie awansował, członek Personelu Technicznego w Ministerstwie Magii), a jej matka była bałaganiarą i trzpiotką, na dodatek o mugolskiej krwi. Zarówno Orford jak i jego córka obwiniali Ellen o to, że przez nią brat Dolores jest pozbawiony magicznych zdolności. W rezultacie, kiedy Dolores miała piętnaście lat, jej rodzina została podzielona. Orford i Dolores zostali razem, natomiast Ellen zniknęła w mugolskim świecie ze swoim synem. Dolores nigdy więcej nie widziała matki ani brata ani nie wspominała o nich. Od tej pory, kiedy kogoś poznawała, udawała, że jest czystej krwi.

Utalentowana czarownica, Dolores, dołączyła do Ministerstwa Magii bezpośrednio po zakończeniu nauki, gdzie podjęła posadę skromnej stażystki w Urzędzie Niewłaściwego Użycia Czarów. Już w wieku siedemnastu lat Dolores znana była ze swoich uprzedzeń i skłonności sadystycznych, lecz również z sumienności, jej przesłodzony stosunek do przełożonych oraz bezwzględność czy ukradkowe przypisywanie sobie zasług innych pozwoliły jej szybko awansować. Przed trzydziestką Dolores wspięła się na posadę szefa biura, a od tego dzielił ją tylko krok od zdobycia wysokiego stanowiska w Departamencie Przestrzegania Prawa Czarodziejów. W tym czasie namówiła ojca do wcześniejszego przejścia na emeryturę, wręczając mu mały dodatek finansowy, zapewniając tym sobie jego usunięcie się w cień. Kiedy została zapytana (zwykle przez kolegów z pracy, którzy jej nie lubili) "jesteś córką tego Umbridge'a, który kiedyś zmywał tu podłogi?", ona z najsłodszym uśmiechem zaprzeczała jakiemukolwiek powiązaniu, twierdząc, że jej zmarły ojciec był członkiem Wizengamotu. Paskudne rzeczy działy się z ludźmi, którzy pytali o Orforda lub o cokolwiek o czym Dolores nie lubiła mówić, więc ludzie, którzy chcieli pozostać z nią w dobrych stosunkach udawali, że wierzą w tę wersję na temat jej przodków.

Pomimo jej wielkich starań by zdobyć uczucie jednego z przełożonych (nigdy nie zależało jej na tym szczególnie, ale zdawała sobie także sprawę z tego, że szanowany mąż zapewni jej bezpieczeństwo i wyższy status). Dolores nigdy nie udało się wyjść za mąż. Podczas gdy przełożeni zauważali jej ambicje i ciężką pracę to ci, którzy mieli okazję poznać ją bliżej nie lubili jej. Po kieliszku słodkiego sherry, Dolores zawsze była podatna na wylewne wyrażane swoich nieco nieżyczliwych poglądów i nawet ci, którzy mieli anty-mugolskie nastawienie byli zszokowani niektórym sugestiami Dolores za zamkniętymi drzwiami na temat traktowania, na jakie zasługują członkowie nie-magicznej społeczności.

Kiedy Dolores stała się starsza i oschlejsza, cały czas wspinając się co raz wyżej w Ministerstwie Magii, wzrosło jej upodobanie do dziewczęcych akcesoriów. Jej gabinet stał się miejscem pełnym falbanek i tasiemek. Uwielbiała wszystko co ozdobione kociakami (co na prawdę było krępująco okropne). Jako że Minister Magii Korneliusz Knot stawał się co raz bardziej niespokojny i popadał w paranoję, że Albus Dumbledore ma ambicje by zająć jego miejsce. Dolores udało się wydrapać pazurami drogę do serca władzy, poprzez podsycanie próżności i lęków Knota. Zaprezentowała się jako jedna z niewielu, którym może zaufać.

Powołanie Dolores do roli Inkwizytora Hogwartu dało jej po raz pierwszy w życiu pełen zakres
władzy i możliwość do bezkarnego okrucieństwa. Nie cieszyła się czasem spędzonym w szkole, ponieważ była pomijana na wszystkich odpowiedzialnych stanowiskach, więc rozkoszowała się szansą powrotu tam i sprawowaniem władzy nad tymi, którzy (według niej) nigdy jej nie docenili.

Dolores ma coś w rodzaju fobii przed istotami nie do końca ludzkimi. Jej niechęć do pół-olbrzyma Hagrida czy strach przed centaurami ujawnia jej obawę wobec wszystkiego co nieznane i dzikie. Jest osobą uwielbiającą kontrolować, wszystkich, którzy kwestionują jej autorytet czy światopogląd muszą, według niej, zostać ukarani. Cieszy się częstym znęcaniem i poniżaniem innych, chyba pomimo zdeklarowanej przynależności d śmierciożerców nie ma wielu różnic między nią a Bellatriks Lestrange.

Pobyt Dolores w Hogwarcie zakończył się fatalnie, ponieważ przekroczyła kompetencje nadane jej przez Knota, wychodząc za granice swojej władzy, niesiona osobistymi pobudkami. Wstrząśnięta, ale skruszona po katastrofalnym zakończeniu kariery w Hogwarcie, wróciła do Ministerstwa Magii, które popadło w ruinę z powodu powrotu Lorda Voldemorta.

W czasie zmiany reżimu, która nastąpiła po przymusowej dymisji Knota, Dolores mogła spowrotem wślizgnąć się na swoją dawną posadę w Ministerstwie. Nowy minister, Rufus Scrimgeour pracował pod dużym naciskiem i miał większe problemy niż Dolores Umbridge. Scrimgeour został potem ukarany za to przeoczenie, ponieważ fakt, że Ministerstwo nigdy nie pociągnęło Dolores do odpowiedzialności za nadużywanie władzy, dla Harry'ego było to dowodem jego samozadowolenia i niedbalstwa. Harry uważał stałe zatrudnienie Dolores i brak jakichkolwiek reperkusji związanych z jej zachowaniem w Hogwarcie, za szczególny znak skorumpowania Ministerstwa, w związku z czym odmówił współpracy z nowym ministrem (Dolores jest jedyną osobą, poza Lordem Voldemortem, która zostawiła trwałe blizny na jego ciele, zmusiła go podczas szlabanu do wycięcia słów "Nie będę opowiadać kłamstw" na wierzchu własnej dłoni).

Dolores cieszyła się życiem w Ministerstwie, bardziej niż kiedykolwiek. Gdy Ministerstwo zostało przejęte przez ministra-marionetkę Piusa Thicknesse'a i infiltrowane przez zwolenników Czarnego Pana, Dolores była w swoim żywiole. Została pomyślnie oceniona przez starszych śmierciożerców, ponieważ miała z nimi więcej wspólnego niż z Albusem Dumbledore'm. Nie tylko zatrzymała swoją posadę, ale otrzymała dodatkową władzę, zostając Przewodniczącą Komisji Rejestracji Mugolaków, która w rzeczywistości zakładała, że wszyscy urodzeni w rodzinach mugoli "ukradli"swoje różdżki i magię.

Gdy osądziła kolejną niewinną kobietę Harry Potter zaatakował ją w samym sercu Ministerstwa i ukradł jej horkruksa, którego na sobie nosiła, nieświadoma czym tak na prawdę był.

Po upadku Voldemorta, Dolores Umbridge została postawiona przed sądem za jej entuzjastyczny udział w działaniach reżimu i uznana za winną tortur, umieszczenia w wiezieniu i uśmiercenia kilku osób (kilku niewinnych mugolaków, skazanych na Azkaban, nie przeżyło pobytu w nim).

Myśli J.K. Rowling
Raz, dawno temu, wzięłam udział w szkoleniu z pewnej umiejętności lub przedmiotu (jestem niedokładna jak tylko niedokładna być mogę, z przyczyn zupełnie oczywistych), w ten sposób zetknęłam się z instruktorem lub nauczycielem, którego znielubiłam na sam widok.

Owa kobieta z zainteresowaniem podeszła do mojej antypatii. Dlaczego uwzięłyśmy się na siebie tak od razu oraz z całego serca (przynajmniej z mojej strony) i irracjonalne, szczerze nie mam pojęcia. Tym, co zostało w mojej głowie jest jej zamiłowanie do słodkich akcesoriów. Szczególnie pamiętam malutką plastikową kokardkę o blado cytrynowym kolorze, którą wpinała w swoje krótkie, kręcone włosy. Patrzyłam na tę kokardkę, która byłaby może odpowiednia dla trzyletniej dziewczynki, jakby była czymś w rodzaju obrzydliwej narośli. Kobieta była dość krępa i nie pierwszej młodości, jej tendencja do noszenia ozdóbek tam (gdzie według mnie) nie powinno ich być, noszenie wyjątkowo małej torebki, ponownie wyglądającej na pożyczoną z dziecięcej garderoby powodowało między nami zgrzyt, moja osobowość była zupełnym przeciwieństwem słodyczy, niewinności i naiwności.

Zawsze jestem ostrożna pisząc o tego rodzaju źródłach inspiracji, bo jest to dość irytujące, gdy słyszy się, że coś się źle zinterpretowało, mogąc tym samym skrzywdzić drugiego człowieka. Ta kobieta NIE była "prawdziwą Dolores Umbridge". Nie wyglądała jak ropucha, nie była sadystyczna w stosunku do mnie lub kogokolwiek innego, nigdy też nie słyszałam by miała poglądy podobne do Umbridge (rzeczywiście, nie znałam jej na tyle by wiedzieć coś na temat jej poglądów czy preferowań, co sprawia, że moja niechęć jest jeszcze bardziej nieuzasadniona). Jest jednak prawdą, że pożyczyłam od niej rażąco przesadzone uwielbienie do słodkich i dziewczęcych ubrań oraz tą malutką, plastikową, blado cytrynową kokardkę, która przypomniała mi się gdy opisywałam ozdobę na głowę Dolores Umbridge.

Nie raz w moim życiu zauważyłam, że wyjątkowo słodki wygląd może iść w parze z wyraźnie nieprzyjemnym spojrzeniem na świat. Kiedyś dzieliłam biuro z kobietą, której ścianka za biurkiem pokryta była zdjęciami z puszystymi kotkami, a była ona najbardziej sfanatyzowaną i złośliwą zwolenniczką kary śmierci z którym na nieszczęście miałam szansę pracować. Umiłowanie cukierkowości, często jest tam, gdzie brakuje prawdziwej życzliwości i ciepła.

Dolores jest więc jedną z tych postaci, do których żywię czystą niechęć. Powstała z połączenia cech wielu osób nie jednej. Jej pragnienie kontroli, karania i zadawania bólu, a wszystko w imię prawa i porządku, są myślę, równie karygodne co jawne popieranie Lorda Voldemorta.

Imię i nazwisko Umbridge zostały starannie dobrane. "Dolores" oznacza smutek, coś co z pewnością roztacza się wokół niej. "Umbridge" jest jest grą "umbrage (obraza)" z brytyjskeigo wyrażenia "to take umbrage (obrazić się)". Dolores czuje się urażona każdą próbą zakwestionowania jej ograniczonego światopoglądu. Czuję, że jej nazwisko przekazuje małostkowość i sztywność charakteru postaci. Trudniej wyjaśnić jest "Jane", jest po prostu czymś pozytywnym między tymi dwoma nazwami.
źródło:
Pottermore.com

środa, 29 października 2014

New from J.K. Rowling - Privet Drive 4


Privet Drive mieści się w Little Whinging w Surrey w Anglii. Wzdłuż schludnej ulicy znajdują się bardzo podobne do siebie domy. To ciche i wyraźnie niemagiczne miejsce.

Po tym jak Lord Voldemort zabił rodziców Harry'ego Pottera, Albus Dumbledore znajduje mu miejsce w domu numer cztery przy Privet Drive u jego krewnych, Dursley'ów (jego ciotka Petunia, wuj Vernon i kuzyn Dudley)
Myśli J.K. Rowling

Nazwa ulicy, na której mieszkają Dursley'owie jest odniesieniem do wyjątkowo popularnej rośliny na przedmieściach, krzewu ligustru, który tworzy schludne żywopłoty wokół wielu angielskich ogrodów. Podobały mi się skojarzenia z hermetycznymi środowiskami mieszkańców przedmieść czy (ang. enclosure* [wyjątkowo zamknięte grupy np. małe społeczności religijne]). Dursley'owie byli bardzo zadowoleni ze swojej pozycji w klasie średniej, więc zdecydowanie starali się odseparować od świata czarodziejów. Nazwa dzielnicy "Little Whinging" brzmi małomiasteczkowo i pogardliwe, "whinging", w brytyjskim języku angielskim, potocznie znaczy "skarżyć się" lub "marudzić".

Chociaż opisywałam dom Dursley'ów jako duży i kwadratowy, jak przystało na pozycję wuja Vernona, dyrektora firmy to ilekroć pisałam o nim nieświadomie wyobrażałam sobie drugi dom, w którym mieszkałam jako dziecko. Ten, wręcz przeciwnie, był raczej małym trzy-sypialnowym domem na przedmieściach Winterbourne, niedaleko Bristolu. Pierwszy raz to zauważyłam, kiedy weszłam pod numer czwarty ulicy Privet Drive, który został zbudowany w Leavesden Studio i znalazłam się w dokładnej replice mojego dawnego domu. Identyczne położenie komórki pod schodami i precyzyjne rozmieszczenie pozostałych pomieszczeń. Ponieważ nigdy wcześniej nie opisywałam mojego starego domu scenografowi, reżyserowi czy producentowi było to kolejne niepokojące przeżycie które przyniosło mi kręcenie filmów o Potterze.


Zupełnie bez powodu nigdy nie lubiłam liczby cztery, która zawsze wydawała mi się "twardym" i "bezwzględnym" numerem i właśnie dlatego przybiłam go do drzwi frontowych Dursley'ów

*Nie potrafiłam znaleźć polskiego odpowiednika tego słowa.

źródło:
pottermore.com

sobota, 25 października 2014

New from J.K. Rowling - Celestyna Warbeck

W połowie sierpnia na Pottermore.com ukazał się całkiem nowy tekst od J.K. Rowling. Dotyczy on epizodycznej postaci - piosenkarki Celestyny Warbeck.
Poniżej zamieszczam moje tłumaczenie owego tekstu:
Nowości od J.K.Rowling

"Celestyna Warbeck to popularna czarodziejska piosenkarka, która pojawia się w programie radiowym "Godzina Czarów" w Czarodziejskiej Rozgłośni Radiowej.

Urodziny: 18 sierpnia
Różdżka: modrzew i pióro feniksa, 10 1/2 cala, giętka
Dom w Hogwarcie: Gryffindor
Specjalne zdolności: umiejętność zagłuszania chóru szynszymór, stepowanie, fantazyjne wypieki
Pochodzenie: ojciec czarodziej, matka mugolka
Rodzina: trzykrotnie zamężna, jeden syn
Hobby: podróżowanie w bajecznym stylu, hodowla szosrstkowłosych psidawków, relaks w jednym z ośmiu domów

Celestyna Warbeck
Międzynarodowej sławy piosenkarka Celestyna Warbeck (czasami nazywana "Śpiewającą Czarodziejką") pochodzi z Walii. Jej ojciec, podrzędny pracownik Urzędu Łączności z Mugolami poznał jej mugolską matkę (niefortunną aktorkę) kiedy została zaatakowana przez śmierciotulę udającą kurtynę sceniczną.

Niezwykły głos Calestyny został zauważony już w najmłodszych latach. Rozczarowana faktem, że nie istnieje coś takiego jak sceniczna szkoła czarodziejów, pani Warbeck niechętnie zdecydowała się posłać tam swoją córkę. Następnie bombardowała szkołę listami nakłaniając d stworzenia chóru, koła teatralnego czy grupy tanecznej by zaprezentować talent córki.

Koncerty Celestyny, na których pojawia się przeważnie w towarzystwie chóru szynszymór, cieszą się zasłużoną sławą. Trzech oddanych fanów uległo paskudnemu miotlarskiemu zderzeniu nad Liverpoolem, starając się dotrzeć na ostatni występ z trasy koncertowej "Kapryśna Afrodyta". Bilety na koncerty często pojawiją się na czarnym rynku w wyjątkowo zawyżonych cenach (to jeden , przez które Molly Weasley nigdy nie widziała swojej ulubionej piosenkarki na żywo).

Plakat promujący występ Celestyny Warback
Czasami Celestyna wykorzystuje swoje sławne imię i talent do dobrych celów, takich jak zbieranie funduszy na rzecz Kliniki Magicznych Chorób i Urazów Św. Munga przez nagranie hymnu drużyny Zjednoczonych z Puddlemere "Odbijajcie Tłuczni, chłopcy i podajcie kafla". Bardziej kontrowersyjne Celestyna wykorzystała swój wokal w proteście przeciw zarządzeniom Ministerstwa Maggi, które chciało wprowadzić ograniczenia dotyczące świętowania Halloween przez czarodziejów.

Najbardziej znanymi piosenkami Celestyny są "Wyczarowałeś we mnie serce" i "Kociołek pełen gorącej miłości". Fanami Celestyny są zwykle ludzie starsi, którzy cenią jej estradowy styl i mocny głos. Album "Ukradłeś mój kociołek, lecz nie możesz mieć mojego serca" ukazał się pod koniec XX wieku i był wielkim hitem na skalę światową.

Życie prywatne Celestyny dostarczało dużo materiału do kolumn plotkarskich w Proroku Codziennym. Wczesne małżeństwo z członkiem grupy tanecznej Celestyny trwało zaledwie rok. Następnei Celestyna poślubiła swojego managera, z którym doczekała się syna, by porzucić go dla kompozytora Irvinga Warble'a dziesięć lat później.

Posłuchaj tytułowego przebojowego  z albumu "Ukradłeś mój kociołek, lecz nie możesz mieć mojego serca"

Myśli J.K.Rowling

"Celestyna jest jedna z moich ulubionych postaci "zza kulis" z całej serii i jest częścią świata Pottera od czasu jego powstania, pojawiła się w krótkotrwałej serii "Proroka Codziennego", którą tworzyłam dla członków, równie krótkotrwałego, fan clubu prowadzonego, przez mojego brytyjskiego wydawcę Bloomsbury. Chociaż przez wszystkie siedem tomów nie ujrzeliśmy jej na oczy to zawsze wyobrażałam sobie, ze przypomina Shirley Bassey zarówno z wyglądu jak i stylu. Ukradłam jej imię do mojej przyjaciółki, z którą pracowałam lata temu w siedzibie Amnesty International w Londynie; imię "Celestyna" po prostu prosi się by zostać zaczerpniętym i przypisanym tak ekstrawaganckiej czarownicy."
źródła:
pottermore.com
harrypotter.wikia.com
youtube.com

sobota, 18 października 2014

Strefa Czarnej Magii w Warner Bros Studio Tour London

Dawno nic nie dodawałam do bloga :/ W końcu znalazłam pomysł na post i zapraszam do lektury :)

Redaktorzy strony insider.pottermore.com odwiedzili we wtorek Warner Bros Studio Tour London. Została utworzona tam nowa wystawa dotycząca czarnej magii. Aby dość do nowej strefy trzeba przejść przez Wielką Salę, która już została udekorowana z okazji Halloween.

Według mnie wszystko wygląda przepięknie.


Zatrzymali się nawet przy stole Krukonów by w ten sposób raz jeszcze pogratulować wygranej Pucharu domów przez Ravenclaw drugi raz z rzędu.


W Wielkiej Sali można było spotkać wielu śmierciożerców.


Wystawa dotycząca czarnej magii jest zachwycająca. Na zdjęciu poniżej fragment Dworu Malfoy'ów. Długi stół przy którym obradowali śmierciożercy wystąpił w pierwszej części Insygniów Śmierci. Wielki, rzeźbiony kominek to wierna filmowa replika. Stworzono także podobiznę lewitującej nad blatem nauczycieli mugoloznawstwa oraz niezwykle rzeczywistą , ręcznie wykonaną figurę Nagini.



Idąc dalej można było trafić na wystawę sklepu Borgina i Burkesa. Wśród przerażających artefaktów można dostrzec Rękę Glorii oraz sarkofag w którym schował się Harry w jednej z usuniętych scen Harry'ego Pottera i Komnaty Tajemnic.




Redaktorzy Insider Pottermore odwiedzili także gabinet Dolores Umbridge... niezwykle jaskrawo różowy.


źródła:
http://insider.pottermore.com/

piątek, 17 października 2014

niedziela, 31 sierpnia 2014

Kolejny Rok...

Już jutro rozpocznie się kolejny rok szkolny. Zarówno w szkołach mugolskich jak i tych czarodziejów.

Z tej okazji chciałabym życzyć wszystkim czytelnikom samych sukcesów w nauce oraz wielu nowych przyjaźni.


...Nie zapomnijcie, że Ekstpes Hogwart wyrusza o 11.00 ze stacji King's Cross z peronu 9 i ¾. ;)


czwartek, 31 lipca 2014

Czara Ognia do końca udostępniona!


Rozdziały od 21 do 37 są już dostępne dla wszystkich!
Zapraszam.


Według mnie to zestaw jeden z najlepszych rozdziałów na stronie. Przedstawiano wiele scen nie zekranizowanych w filmach. Wszystko pokazane jest zgodnie z książką i za to uwielbiam te obrazki.
Udostępniono:

21. Front Wyzwolenia Skrzatów Domowych (The House-Elf Liberation Front)
22. Nieoczekiwane zadanie (The Unexpected Task)
23. Bal (The Yule Ball)
24. Rewelacje Rity Skeeter (Rita Skeeter's Scoop)
25. Jajko i oko (The Egg and the Eye)
26. Drugie zadanie (The Second Task)
27. Powrót Łapy (Padfoot Returns)
28. Szaleństwo pana Croucha (The Madness of Mr Crouch)
29. Sen (The Dream)
30. Myślodsiewnia (The Pensieve)
31. Trzecie zadanie (The Third Task)
32. Ciało, krew i kość (Flesh, Blood and Bone)
33. Śmierciożercy (The Death Eaters)
34. Priori incantatem
35. Veritaserum
36. Drogi się rozchodzą (The Parting of the Ways)
37. Początek (The Beginning)

Na razie nie wiadomo kiedy udostępnione zostaną pierwsze rozdziały Zakonu Feniksa. Przyznam, że nie mogę się doczekać.


J.K. Rowling - krótka biografia

Oprócz Harry'ego urodziny obchodzi dziś autorka serii o młodym czarodzieju - J.K. Rowling


Wszystkiego najlepszego
!!!

1. Joanne Kathleen Rowling ma tak na prawdę na imię Joanne Murray. Urodziła się 31 lipca 1965 roku w Wielkiej Brytanii niedaleko Bristolu. 

Joanne, przed napisaniem serii "Harry Potter" miała bardzo trudne życie. Długo zmagała się z depresją kliniczną. Była samotną matką.
Jej przygoda z Harrym rozpoczęła się w 1990 podczas czterogodzinnej podróży pociągiem z Manchesteru do Londynu. Wtedy miała wpaść na pomysł młodego chłopca uczącego się w szkole magii. Gdy wysiadła miała po części ukształtowaną fabułę i bohaterów książki. Gdy wróciła do domu natychmiast zaczęła pisać. W grudniu zmarła matka Rowling, która od 10 lat cierpiała na stwardnienie rozsiane. Był to wielki cios dla pisarki. Jo w wielu wywiadach podkreślała, że przeżycia związane z utratą bliskiej osoby przelała na papier w swoich książkach. Dlatego wewnętrzne rozterki głównego bohatera są tak wiarygodne i wzruszające.

Rowling przeniosła się do Portugalii gdzie uczyła języka angielskiego. Tam poznała swojego pierwszego męża. w 1993 roku urodziła im się córka Jessika. Niektórzy mówią, że Joanne była ofiarą przemocy domowej. Jej małżeństwo było porażką, a Jo wkrótce przeniosła się do Anglii z trzema rozdziałami Harry'ego Pottera. Była bezrobotną, samotną matką. Zdiagnozowano u niej depresje kliniczną. Miewała myśli samobójcze. Czas jej depresji i przeżycia z nią związane stały się inspiracją do stworzenia postaci dementorów. Mieszkała u swojej siostry Dianne w Edynburgu i żyła z świadczeń socjalnych. Jej mąż przyjechał do Anglii szukając żony i córki. Joanne uzyskała zakaz zbliżania i wkrótce rozwiodła się.

Prawdą jest, że bardzo trudno było jej pisać pierwszą część Harry'ego Pottera. Uciekała do kawiarni, by móc choć przez chwilę spokojnie popracować. Brakowało jej pieniędzy, ledwie wiązała koniec z końcem. Kolejnym problemem stało się znalezienie wydawcy jej powieści. Z początku nikogo nie interesowały losy młodego czarodzieja. W końcu jednak udało jej się znaleźć wydawcę.

Przed wydaniem pierwszej części Harry'ego Pottera jej wydawca zaproponował, by książkę podpisać jedynie inicjałami, dodając drugie imię. Jo, która nigdy drugiego imienia nie miała wybrała imię Kathleen, po swojej babce. W ten sposób powstał pseudonim "J.K. Rowling".

Warner Bross w 1998 roku wykupiło prawa do nakręcenia filmów na podstawie książek o Harrym Potterze. Rowling brała czynny udział w czasie ich tworzenia.

W 2001 roku Joanne ponownie wyszła za mąż, za anestezjologa Neila Murray'a. Mają dwójkę dzieci - Davida i Mackenzie.

2. J. K. Rowling jest także autorką książek dla dorosłych. "Trafny Wybór"został opublikowany w 2012 roku i osiągnął wielki sukces. Rowling jest także w trakcie pisania serii kryminałów Cormoran Strike. Wszystkie zostaną opublikowane pod pseudonimem Robert Galbraith. Pierwsza część - Wołanie kukułki wydano w 2013 roku.

3. We wrześniu 2013 roku Warner Bros ogłosiło, że planowane jest nakręcenie serii filmów o Newcie Scamanderze, autorze książki "Fantastyczne  zwierzęta i gdzie je znaleźć". Joanne zajmie się pisaniem scenariusza.

4. Wywiad z Oprą Wintrey z 2010 roku. polecam ;)


5. Rowling współtworzy stronę internetową Pottermore.com gdzie publikuje wcześniej nie zamieszczane in formacje o świecie czarodziejów.

6. Joanne udziela się w wielu organizacjach charytatywnych.

Harry Potter

Dziś urodziny obchodzi HARRY POTTER :D


Wszystkiego Najlepszego
!!!

Ps. Krukoni otrzymują dostęp do rozdziałów na pottermore ;)

poniedziałek, 28 lipca 2014

Krukoni zwycięzcami! (nowe rozdziały na pottermore)

Krukoni wygrali piąty wyścig o Puchar Domów! Nagrodą jest możliwość wcześniejszego odkrycia nowych rozdziałów Harry'ego Pottera i Czary Ognia. Ja, jako Gryfonka, będę mogła zaprezentować Wam najnowsze obrazki 1 sierpnia.
Krukoni otrzymają dostęp do rozdziałów 31 lipca o godzinie 00.00


PS. Czy ktoś z Was domyśla się dlaczego na fanpage pottermore oraz koncie na twitterze zdjęcie profilowe oraz w tle są do góry nogami? Ja nie mam pojęcia.

piątek, 11 lipca 2014

MECZ FINAŁOWY


BRAZYLIA   -  BUŁGARIA


czarny - Ginny Potter, korespondent quidditcha oraz
zielony - Rita Skeeter, korespondent działu plotek

~ Stadion jest pełny, a hałas ogłuszający. Czekamy na przybycie maskotek, których pokaz odbędzie się tuż przed meczem. Bułgarzy przywieźli ze sobą oczywiście grupę tancerek - wil, co jest jednym z głównych powodów dużego zainteresowania mężczyzn tym zespołem. Brazylijskie kurupiry (rudowłose karły mieszkające w lasach Brazylii) zdążyły już wywołać zgorszenie podczas turnieju, są popularne głównie wśród dzieci. W pobliżu są czarodzieje, który zareagują w razie kłopotów.
Oczekując na ceremonię otwarcia przypomnijmy sobie składy drużyn i statystyki.


OBROŃCY

Raul Almeida

Georgi Zdrawko
Po wolnym rozpoczęciu turnieju, Brazylijczyk Almeida był gwiazdą długiego półfinału z USA i jest głównym powodem obecności swojej drużyny w finale. Wielu jednak sądzi, że jego przeciwnik z drużyny Haiti, z którą Brazylia spotkała się w pierwszym meczy był od niego lepszy, a on doznał paskudnego urazu głowy w ćwierćfinale z Walią,
Zdrawko wpuścił 17 bramek w meczu z Nową Zelandią w pierwszej turze i nie mniej niż 46 w półfinale z Japonią. Bułgarscy kibice słusznie obawiają się jego umiejętności w starciu ze znakomitymi ścigającymi Brazylii.


ŚCIGAJĄCY

Alejandra Alonso
Fernando Diaz
Gonçalo Flores


Stoyanka Grozda
Bogomil Lewski
Nikola Vassileva
Brazylijskie trio było jedną z ozdób tegorocznego turnieju, oglądanie ich było bardzo ekscytujące, do tej pory zdobyli 68 bramek. Gonçalo Flores stał się jedną z gwiazd drużyny trafiając do obręczy z poza pola punktowego.
Choć w mniej błyskotliwym stylu, statystyki nie kłamią: bułgarscy ścigający zdobyli 74 gole w tym turnieju i– co będzie niespodzianką dla wielu fanów i komentatorów - pokonali swoich brazylijskich przeciwników.


PAŁKARZE

Carlos Clodoaldo
Rafael Santos


Dimitar Draganow
Boris Wulkanow

Choć ich osiągniecia wydają się słabe podczas dwóch pierwszych meczów turnieju, brazylijscy pałkarze zrekompensowali się w spektakularnym stylu podczas półfinału, kiedy to nie dopuścili do złapania znicza przez amerykańskiego szukającego Smackhammera
Kompetentny, choć niewybitny duet, Dragonow i Wulkanow wykazał się wyjątkową odwagą psychiczną fizyczną podczas turnieju. Wulkanow został znokautowany kiedy chciał chronić szukającego swojej drużyny, w najbardziej zapamiętanym momencie półfinałowego meczu z Japonią.


SZUKAJĄCY

Tonny Silva

Wiktor Krum
Silva podczas tego turnieju tylko dwa razy złapał znicza, a to z powodu dyskwalifikacji Haiti w meczu pierwszej rundy. Kiedy zobaczy znicza jest bardzo szybki i dokładny. Ale trzeba zadać sobie pytanie, czy zdoła dostrzec złotą piłkę, skoro średni czas potrzebny mu na złapanie znicza to 10 godzin i 44 minuty?
Wiktora Kruma nie trzeba przedstawiać. Najstarszy zawodnik tego turnieju był światowej klasy zawodnik quidditcha już w wieku późno nastoletnim. Choć przed mistrzostwami wielu krytyków spisywało go na straty, to jest on głównie odpowiedzialny za miejsce Bułgarii w finale. Przeciętny czas na złapanie znicza w tym turnieju: 5 godzin, 56 minut.



~ Loże VIP-owskie są przepełnione. Przewodniczący Międzynarodowej Konfederacji Czarodziejskiego Komitetu Quidditcha rozmawia z Valentiną Vazquez - szefem Argentyńskiego Konsulatu Magii, ale wszystkie oczy skierowane są w miejsce, gdzie zasiadła Gwardia Dumbledore'a (pod ścisłą strażą, aby zapobiec mobbingowi tłumu) Rodzina Potterów, bez matki, która oczywiście jest tutaj w zespole dziennikarzy razem ze mną, zajmuje miejsca w pierwszym rzędzie Wszyscy z ojcem na czele mają na sobie czerwone barwy Bułgarii. Jedynie Albus, ma na sobie zieleń. Czyżby chłopak celowo wybrał drużynę inną niż ojciec? Czy jesteśmy świadkami rywalizacji ojciec-syn? Moja koleżanka, Ginny Potter, która siedzi na tyle blisko by zobaczyć wszystko co zapisuję, powiedziała mi, że Albus jest wielkim fanem Brasil Chaser Goncalo Flores. To oczywiście jedno z możliwych wyjaśnień tej dziwnej parady rodzinnej niezgody.


~ Gdy bramki zostały otwarte, a maskotki wyszły na murawę, tłum zaryczał. Na początku bułgarskie wile, ubrane w przeźroczyste sukienki zaczęły tańczyć do muzyki harfy. Kilka męskich szczęk opadło, tu, w zespole dziennikarzy. Sądząc po ilości upuszczonych notesów stracili także czucie w palcach.

~ Trochę dalej Ronald Weasley wydaje się bardzo zaintrygowany tańcem bułgarskich maskotek - wil. - jego żona Hermiona chyba ostro skarciła go uderzeniem w żebra....

~ Aktualnie maskotka Brazylii - kurupiry o jaskrawo czerwonych włosach, wykonują akrobacje i kradną czapki kibiców, powodując ogólny chaos i śmiech kibiców.

~ To zawsze cudowne uczucie obserwować młodych ludzi cieszących się z poznawania kultur innych narodów czarodziejów. Niestety, szanowny pan Teddy Lupin i panna Victoire Weasley wydają się bardziej zainteresowani tym co mówią do siebie - Cofam to. Właśnie możemy zobaczyć, nieco spóźniony popis władzy rodzicielskiej. Pan Weasley zamienił się miejscami z córką wyglądającą na bardzo nadąsaną, by skupiła się na boisku. To rzeczywiście potworna strata, zobaczyć przepiękny spektakl prezentowany przed nami.

Harry Potter drapie się w ucho.

~ Ceremonia otwarcia została zakończona interesującą piramidą wile/kurupiry. Kilka razy stopy karłów znalazły się w oczach wil. Ta nie mogła oprzeć się pokusie przemienienia w przerażającą harpię - postać, przez którą wiele dzieci - w tym ja - miało koszmary, po ich wystąpieniu w 1994.

I nadchodzą dwie reprezentacje - Brazylia w zieleni i Bułgaria w czerwieni.

~ Prawie wszyscy członkowie rodziny Weasley'ów kibicują Brazylii. Z pewnością nikogo nie dziwi, że Ronald Weasley nie zamierza dopingować byłego chłopaka swojej żony. Oboje dzieci -Rose, która odziedziczyła niefortunne rude włosy po ojcu oraz Hugo, który odziedziczył krzaczaste loki po matce - ubrani są na zielono. Jedynie Hermiona Granger nie ma na sobie nic co wskazywałoby na wspieranie którejkolwiek z drużyn. Czy potajemnie ma nadzieję, że Wiktor Krum zdobędzie w końcu trofeum? Czy jest to wyraz dyplomatycznej neutralności, której można oczekiwać po bezwzględnej pani karierowicz, której największą ambicją jest niewątpliwie zostanie Ministrem Magii?

~00.00
I ruszyli! 14 zawodników poszybowało w powietrze by rozegrać 427 Puchar Świata.

~00.01 godz
Neville Longbottom już wstał i podskakuje z ekscytacji... chociaż nic jeszcze się nie stało. Czy on jest pijany?

~00.05
Kafel jest w posiadaniu Brazylii. Dragonow i Volchanow uniemożliwili zdobycie gola. Florez, Diaz i Alonso są bezlitośni.

~00.18
Luna Lovegood zaczęła rozdawać przekąski przyjaciołom w loży VIP. Zdaje się, ze niektórzy wahają się spróbować jej wypieków. W końcu jej szkolnym przezwiskiem była "Pomyluna".

~00.32
Chaser Levski, bułgarski gracz przechwycił kafla, ruszył w kierunku bramki i podał piłkę Vassilevowi. - Ała! Nawet Brazylijczycy jęknęli z bólu gdy tłuczek trafił Vassileva w gardło, a ten upuścił kafla, którego przechwyciła drużyna Brazylii.

~00.33
Neville Longbottom śmieje się i pochyla do Harry'ego Pottera by powiedzieć mu coś na ucho. Z całą pewnością Potter jest świadomy, że wszyscy mogą go teraz zobaczyć. Czy będzie śmiać się z prywatnych "żartów" kolegów?

~00.37
Pierwszą krew przelewa Brazylia. Flores strzelił gola!          (10 - 0)

~00.38
Albus Potter prawie wypadł z loży VIP-ów. Ronald Weasley złapał go od tyłu za szatę. Brat James śmieje się serdecznie (czy to on wypchnął Albusa?). Harry Potter wrócił na miejsce, zupełnie obojętny, przynosząc synom przekąski Luny Lovegood.

~00.42
Draganow i Vulchanov zapobiegają  zdobyciu drugiego gola odbijając tłuczka. Nie ma śladu znicza.

~00.54
Harry Potter dopinguje bułgarską drużynę po trafieniu w tłuczek, natomiast jego przyjaciel Ronald Weasley, zdaje się, zgrzyta zębami z rozczarowania. Hermiona Granger ziewa! Czy jest tak bardzo znudzona, czy to efekt wczorajszej imprezy w sekcji VIP z innymi członkami Gwardii Dumbledore'a? Argentyńscy gospodarze mogą poczuć się urażeni takim chamstwem!

~00.59
Bogumił Levski pokonał brazylijską obronę i zdobył 10 punktów wyrównując!          (10 - 10)

~01.10
Percy Weasley, szef Departamentu Sportu Magicznego, ogląda mecz marszcząc brwi. Łysiejący i podstarzały zmienił się od czasu Bitwy o Hogwart.

~01.23
W zaskakująco szybkim tempie Brazylia zdobyła trzy gole. Flores dwa trafienia, Diaz jedno. Bułgaria popełnia zbyt wiele nieostrożnych błędów. Powinni zaplanować ofensywę. Wygląda na to, że Brazylia ma lepszą drużynę.          (40 - 10)

~01.31
Charlie Weasley czy raczej "Kawaler Weasley" podobnie jak szwagierka, Hermiona "Znudzona Ziewająca" Granger wydaje się być bardziej zainteresowany rozmową z Rolfem Skamanderem (mężem Pomyluny Lovegood) niż meczem. Jak trudno się ożenić z kimś będącym w Gwardii Dumbledore'a możemy tylko spekulować.
Nikt nie zapomni zdziwienia Scamandera na widok sukni ślubnej Lovegood (tęczowej, błyszczącej) oraz diademu z włosów jednorożca. Strój uznany został za "Najgorszą Stylizację Roku".

~01.43
Pojawił się znicz! Gdy wynik zatrzymał się na 50 - 20 (po golach Alonso i Vassileva minuta po minucie) błysk złota pojawił się przy brazylijskiej bramce. Silva i Krum rzucili się w karkołomnym pościgu. Krum zdobywa niewielką przewagę... Znicz wzleciał ku górze. Dwaj szukający zostali oślepieni przez argentyńskie słońce - znicz ponownie zniknął.     (50 - 20)

~01.58
George Weasley, zamożny współwłaściciel sklepu "Magiczne Dowcipy Weasleyów" ma tylko jedno ucho. Ta niepełnosprawność nie przeszkadzała mu w poślubieniu byłej dziewczyny brata - Angeliny Johnson lub zostaniu ojcem dwójki dzieci: Freda i Roxanne. Nikt nie zapomni ostatnich plotek na temat tej rodziny. Otóż duża ilość złota wcale nie zapewniły Angelinie spokoju. Niedawno opuściła małżeński dom. Moja koleżanka Ginny poinformowała mnie, że zachowanie Angeliny spowodowane było chęcią opieki nad chorym ojcem. Wielu uwierzy w tę historię. Tymczasem Tedy Lupin i Victoire Weasley skorzystali z uwagi rodziców by zająć miejsca obok siebie.

~02.03
Diaz zwiększa przewagę Brazylii 60 - 20. Pałka Santosa uderza Wiktora Kruma prosto w głowę. Sędzia sprawdza omnikularami czy został popełniony faul. Gra wstrzymana          (60 - 20)

~02.04
Wielki jęk wydał z siebie tłum kiedy Ronald Weasley zupełnei jawnei i otwarcie pocałował swoją żonę w policzek. Ten obrzydliwy akt ekshibicjonizmu zdaje się zdegustował widzów. Moja koleżanka Ginny Potter właśnie poinformowała mnie, że jęk był spowodowany kontuzją jednego z graczy.

~02.21
To nie faul! Niemiecki sędzia Herman Junker powiedział, że Rafael Santos nie chciał trafić Wiktora Kruma pałką w tył głowy. Krum sygnalizuje, że może kontynuować grę. Mecz zostaje wznowiony.

~02.36
Nieczuła Hermiona Granger nie od razu dostrzegła  kontuzję swojego byłego chłopaka przez publiczną prezentację uczuć, do której nakłonił ją mąż Tego samego nie można powiedzieć o Neville'u Longbottomie, który podniecony opowiada swojemu chrześniakowi Albusowi Potterowi o krwotoku z nosa Wiktora Kruma. Wyświetlacz zdaje się być niezwykle nieczuły dla popularnego nauczyciela.

~02.38
Pięć minut po wznowieniu gry Krum i Silva dostrzegli znicza. 5 tysięcy omnikularów śledzi każdy ich ruch.

~ 02.39
Członkowie Gwardii Dumbledore'a wydają się być poruszeni i napięci. Czy któryś z nich obraził pozostałych? Czy rany zostały otwarte na oczach tysięcy widzów, którzy mieli nadzieję jedynie nacieszyć się sportowymi rozgrywkami? Gwardia Dumbledore'a chyba zwraca uwagę na samych siebie - najwyraźniej - coś ciekawego dzieje się na boisku?

~02.40
Silva, który pierwszy dostrzegł znicza jest jakieś 4 stopy przed Krumem.

~02.41
W loży VIP-ów zrobiło się gorąco. Harry Potter krzyczy, a Ronald Wesley, zdaje się, przeklina.

~02.42
Krum zyskuję przewagę... ale czy to wystarczy?

~02.43
Gestykulując Teddy Lupin przypadkowo uderzył swoją dziewczynę w nos. Czy jesteśmy świadkami rozpadu związku podczas Mistrzostw Świata?

~02.43
Krum i Silva...łeb w łeb...

~02.44
Teddy Lupin i Victoire Weasley znowu się przytulili. Chyba zupełnie nie dbają o to co dzieje się na boisku. Czy powinni zajmować miejsca w loży VIP-owskiej, gdy inni, biedni kibice mogą tylko pomarzyć by być na ich miejscu?

~02.45
WIKTOR KRUM ZŁAPAŁ ZNICZA! BUŁGARIA ZWYCIĘŻYŁA.          (60 - 170)

~02.45
Nie widzę loży VIP-ów. Wszyscy skaczą.

~ Tłumy szaleją - po dwóch i trzech czwartych godziny, w palącym argentyńskim słońcu, Bułgaria wygrała Mistrzostwa Świata w Quidditchu. Krum, przy swoim trzecim podejściu osiągnął szczyt ambicji- wygląda jakby miał spaść z miotły - łzy spływają po jego twarzy.Wspaniały pokaz sportowej rywalizacji gdy Silva i Krum stoją w objęciach.

~ Ach, teraz lepiej. Teraz mogę zobaczyć lożę VIP-ów. Gwardia Dumbledore'a cieszy się ze zwycięstwa, Harry Potter przeżywa to szczególnie emocjonalnie - uśmiecha się szeroko. Ronald Weasley stara się ukryć swoją złość. Młody Albus bije brawo, pewnie za rozkazem spragnionego rozgłosu ojca - moja koleżanka Ginny Potter zbliża się do mnie z pewnością potrzebna będzie kolejna nudna popraw...

~ Rita Skeeter, w niewyjaścionych okolicznościach ucierpiała na coś co niektórzy nazywają urokiem słonecznego splotu. Podczas gdy tu w Patagoni trwa świętowanie redakcja Proroka ma nadzieję, że podobała się Wam nasza relacja z Mistrzostw Świata w Argentynie. W przyszłym tygodniu Krajowa Liga Gargulków przybywa do Birmingham! Ale szczerze mówiąc... darujmy to sobie.



BRAZYLIA  -  BUŁGARIA
60 -170


Bądź na bieżąco: http://insider.pottermore.com/
https://www.facebook.com/pottermore.plus