USA vs BRAZYLIA
Pierwsze spotkanie w półfinałach tegorocznych Mistrzostw Świata w Patagonii zakończyło się zwycięstwem Brazylijczyków 420 do 310. Mecz był wyjątkowo nerwowy i... długi. Zozgrywka twrała dwa dni bez przerwy. Darius Smackhammer dostrzegł znicza dopiero w 20. godzinie gry, jednak to Silva złapał złotą piłeczkę.
JAPONIA vs BUŁGARIA
Spotkanie "Bułgarzy kontra Japończycy" było wyjątkowo widowiskowe. Od początku pierwsze skrzypce odgrywali pałkarze z Japonii - Shingo i Hongo. Mecz był dość krwawy, bo z powodu tłuczków wielu zawodników zostało rannych. Jedno rozegranie z pewnością na długo pozostanie w pamięci kibiców. W drugiej godzinie gry Vulchanov zasłonił własnym ciałem kolegę z zespołu i Kruma, który ścigał znicza, by uchronić go przed uderzeniem. Vulchanov został brutalnie znokautowany i spadł z miotły. Urotowała go japońska szukającya, Noriko Sato. Z racji tego, że Sato nie mogła polecieć za zniczem Victor Krum zatrzymał miotłę i nie skorzystał chwilowej przewagi. Gdy Vulchanov został przywrócony do przytomności gracze otrzymali owacje na stojąco od wszystkich kibiców.
Gdy po raz drugi nadarzyła się okazja by złapać znicza, Krum wykonał "unik", dzięki któremu nikt na widowni nie dostrzegł tego co na prawdę zrobił - złapał znicza. Na stadionie zaległa 10 sekundowa cisza, za nim którykolwiek z bułgarskich kibiców wydał okrzyk radości.
Gra Bułgarów nie była wyjątkowo dobra, więc trudno jest nie współczuć Japończykom, którzy teraz będą musieli zmierzyć się z USA w wyścigu po trzecie miejsce.
Mecz zakończył się wynikiem 610 do 460.
Mecz zakończył się wynikiem 610 do 460.
FINAŁ MISTRZOSTW ŚWIATA W QUIDDITCHU 2014 ODBĘDZIE SIĘ 11 LIPCA O 14 CZASU PATAGOŃSKIEGO
MECZ O 3 MIEJSCE, ROZEGRANY MIĘDZY USA A JAPONIĄ ODBĘDZIE SIĘ W ŚRODĘ 9 LIPCA
Podczas meczu finałowego w śród dziennikarzy spotkamy nową znajomą twarz. Do Ginny Potter ma dołączyć ktoś jeszcze...
Harry Potter, Ludo Bagman, Percy Weasley, Rita Skeeter, Rolf Skamander lub Ron Weasley...
Jak myślicie kto to może być?
Jak myślicie kto to może być?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz